Elektronicznej obroży treningowej Dogtrace d-control 400 używam od 2011 roku, kiedy to kupiłam pierwszy zestaw (obroża i kontroler). Zestaw nadal działa i wciąż z niego korzystam, ale dokupiłam dodatkową obrożę treningową dla drugiego psa. Sięgnęłam wtedy po obrożę Dogtrace ze względu na silny instynkt łowiecki mojego adoptowanego berneńczyka, który w wieku 2 lat uczył się wszystkiego od podstaw – wcześniej był "niedźwiedziem" trzymanym na łańcuchu w hodowli.
Popularna obroża elektryczna dla psa działa na odległość 250 m i jest odpowiednia dla…
Elektryczna obroża dla psa d-control 400
Obecnie mam dwa psy – owczarka niemieckiego i białego owczarka szwajcarskiego. Z obydwoma trenuję kynologię sportową, posłuszeństwo, a z białym dodatkowo canisterapi. Używam obroży elektronicznej zarówno w kynologii sportowej (głównie podczas treningu obronnego), jak i podczas zwykłych spacerów. Kontrola jest dla mnie ważna w przypadku psów! Podczas treningu obronnego chcę mieć psa pod kontrolą, aby naprawdę odbierał i wykonywał każdą moją komendę, aby puścił rękaw dokładnie i szybko. Dzięki obroży elektronicznej mogę skutecznie korygować psa i interweniować w przypadku nieposłuszeństwa, bez dotykania psa lub ciągnięcia go innymi pomocami szkoleniowymi. Obroża elektroniczna daje impuls szybko i krótko, oczywiście musi być prawidłowo ustawiona, aby osiągnąć pożądane rezultaty.
Samodzielna obroża dla psa do d-control easy, easy small, 400, 600, 1000 i 1600 zestaw…
Obroża dodatkowa dla psa d-control - odbiornik z impulsem + dźwiękiem
Używam obroży treningowej również podczas regularnych spacerów i kieruję się dewizą: „Zaufaj, ale sprawdzaj”. Mieszkam niedaleko Berouna, więc bardzo często odwiedzamy lasy Berouna i Karlštejna. W lasach jest mnóstwo jeleni i dzików. Moje psy noszą obrożę treningową, a ja mam wyłączonego pilota w kieszeni. Nie używałam jeszcze obroży impulsowej na spacerach, ale korzystam z funkcji sygnału dźwiękowego, którą połączyłam z wołaniem psów, i kilka razy mi się to opłaciło, na przykład kiedy musieliśmy dosłownie „wyparować” ze stada dzików. Krótko mówiąc, nie chcę mieć problemów z gajowym, ale przede wszystkim nie chcę doświadczać bezradności człowieka, który woła swojego psa, który zaczął polować na jelenia. Bezradność, gdy psa nie ma przez niezliczone godziny, bezradność, gdy dowiadujesz się, że pies został potrącony przez pociąg/samochód/utonął... Jedyne, co człowiekowi pozostaje w takich chwilach, to sięgnąć do swojego sumienia i powiedzieć sobie: „Czy naprawdę panowałem nad psem”.
Vera Weber
Komentarze do artykułu
Wstaw komentarz